W poniedziałek Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia pochwaliła się na swojej stronie www przyznaniem dofinansowania Rudzie Śląskiej na przebudowę przestrzeni przed Miejskim Centrum Kultury w ramach „Rewitalizacja centrum Nowego Bytomia”. W notce prasowej czytamy, że „miejsce, które służyło do tej pory jako parking, będzie teraz przyjazne dla pieszych i rowerzystów”. Sprawdzamy.
Z nikąd do nikąd
W ramach inwestycji powstanie 115 m drogi dla rowerów, która nie będzie połączona z żadną inną infrastrukturą rowerową. Pomimo iż inwestycja obejmuję przebudowę 160 m odcinka zachodniej strony ul. Niedurnego to nowa DDR powstanie tylko na około 2/3 przebudowywanego odcinka. W praktyce będzie to oznaczać, że nowa DDR nigdy nie zostanie połączana z zaczynającym się kawałek dalej w stronę Chebzia ciągiem pieszo-rowerowym.
Standardy
115 m to naprawdę mało i wydawałoby, że tak krótkiego odcinka nie da się zrobić źle. Niestety, już na początku widzimy wykonany „od ekierki” wjazd na nową drogę dla rowerów i informację o 2 cm krawężniki najazdowym. Metrostandardy rowerowe jasno mówią jak powinien wyglądać wjazd na DDR i jakiej wysokości krawężniki stosować (a właściwie to, że w ogóle ich nie powinno być). Kwestię wysokości krawężników na DDR reguluje również stosowne rozporządzenie, które nie dopuszcza wyższych krawężników niż 1 cm.
Kolejnym aspektem wartym analizy jest nawierzchnia, w ostatnich latach władze Rudy Śląskiej konsekwentnie stosowały kostkę betonową. Tym razem będzie inaczej – nowa DDR otrzyma nawierzchnię mineralno-żywiczną w kolorze czerwonym. Nawierzchnia taka jest około dwa razy droższa niż zwykły asfalt, który zgodnie ze standardami, powinien się tutaj pojawić.
Sam projekt został wykonany w 2016 roku, czyli jeszcze przed powstaniem metrostandardów, natomiast nie może to w żaden sposób usprawiedliwiać tego, że takie projekty nie są przed realizacją dostosowywane do standardów.
Dlaczego GZM wspiera takie inwestycje?
Każdy kto od czasu do czasu jeździe rowerem po mieście, wie że inwestycje takie jak ta nie tylko nie pomagają, ale wręcz utrudniają życie rowerzystom. Metropolia nie powinna współfinansować takich inwestycji ani promować ich na swojej stronie www.
Odbyliśmy w tej sprawie, krótką korespondencję z biurem prasowym GZM, z informacji, którą otrzymaliśmy od pana Witolda Trólki z tego biura wynika, że wszystko jest w porządku, bo:
Precyzując o naszym zaangażowaniu w projekt- miasto otrzymało 300 tys. zł dofinansowania na przebudowę przestrzeni, znajdującej się w rejonie Miejskiego Centrum Kultury przy ul. Niedurnego. Wsparcie GZM obejmuje część przebudowy dotyczącej ruchu pieszych.
Nawet boimy się pytać czy ten pomysł na obejście konieczności stosowania standardów to pomysł Metropolii czy władz Rudy Śląskiej.